Agustin Cordes to znany wielbiciel horroru. Jego ulubione filmy to: 1. Evil Dead, 2. Dawn Of The Dead, 3. Dead Alive… itp. Jest też autorem całkiem przyjemnej, z lekka horrorystycznej przygodówki Scratches. Ostatnio ogłosił zamknięcie działalności studia Nucleosys, a zarazem przyznał się, na czym strawił minione dwa lata. Otóż pracował nad Perfil de Riesgo, grą edukacyjną na zamówienie AFIP.

gra-perfil-de-riesgo

Jest to pozornie beztroska, urocza, jak najbardziej klasyczna, pełna humoru, kolorowa przygodówka z sympatyczną – wydawałoby się – bohaterką. Okazuje się jednak, że Martina jest agentką… nie wywiadu, nie FBI, tylko… argentyńskiej skarbówki, czyli AFIP właśnie. W dwunastu misjach tropi podatników popełniających wykroczenia lub przestępstwa skarbowe.

Negatywnym bohaterem pierwszej jest przedsiębiorca podejrzany o zatrudnianie pracowników na czarno. Martina udaje się do biura firmy, żeby powęszyć i udowodnić mu winę. Przy okazji przypomina nam o obowiązkach płatników i tłumaczy, że przecież pracując na czarno, tracimy świadczenia. Gra posiada walory edukacyjne także dla uczących się hiszpańskiego, ze względu na zawarte słownictwo z dziedziny podatków, ubezpieczeń itp.

To się nazywa horror

Poniżej widzimy gabinet Złego, gdzie zwraca uwagę jego portret w stylu peerelowskiego „prywaciarza” lub „amerykańskiego imperialisty” z czasów zimnej wojny. Inspektorka Urzędu Skarbowego zasiadła już przy komputerze przedsiębiorcy, a za chwilę perfidnie poprosi go o kawę. Korzystając z jego nieobecności, złamie hasło dostępu do tajnych plików i…

najbardziej-przerazajacy-horror

Dla mnie to scena bardziej przerażająca niż wszystkie ulubione filmy Cordesa razem wzięte. To się nazywa horror!

Należy dodać, że Martina nie zajmuje się drobnymi wykroczeniami. Nie tropi podatników, który się pomylili w rozliczeniu rocznym, nie wlepia mandatów za spóźniony PIT. Rozpracowuje afery na wielką skalę. Można by powiedzieć, że jest agentką do walki z przestępczością gospodarczą.

gra-perfil-de-riesgo-patagonia

W sielskim krajobrazie Patagonii ktoś prowadzi nielegalne wykopaliska, by przemycić znalezione artefakty za granicę.

perfil-de-riesgo-martina

Katastrofa budowlana w szkole, do której chodziła Martina. A ten robotnik pracuje na czarno i nawet nie ma NIP-u.

agentka-martina-na-tropie

Tu się sprzedaje podróbki. Właśnie zaoferowano tajnej agentce piracką wersję Małpiej Wyspy wraz z crackiem. He he… (w oryginale: je je…).

hotel-w-perfil-de-riesgo

Strasznie drogo w tym hotelu, choć obsługa powolna, winda się psuje, ogrzewanie wcale nie działa. Czy to aby nie pralnia?

Kto by przypuszczał, że propagandowa gra o podatkach tak wciąga. To jednak był znakomity pomysł, by przemycić (he he, „przemycić”) wiedzę o suchych i nudnych (dalszych epitetów oszczędzę) przepisach w formie klasycznej przygodówki.

C.d. przygód Martiny

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *