Wrócić do domu z dalekiej podróży.
Znaleźć w skrzynce zamówioną przesyłkę.
I żeby gra nie pozwalała się oderwać od komputera.
Na biurku bałagan, bo właściwie miałam porządkować papiery, ale gdy tylko próbnie uruchomiłam zawartość paczki, koty natychmiast zajęły z góry upatrzone pozycje. Tak dawno w nic nie grały…
No i jak zwykle nie mam dostępu do inwentarza.