Co słychać u państwa Neff? To ta młoda para oczekująca dziecka, która wprowadziła się do nowego mieszkania z piękną łazienką. Wszystko w porządku… porozrzucane, jak widać na załączonym obrazku. Powiedziałby ktoś: jest pięknie. W trzeciej części The Dream Machine oboje przebywają na wycieczkowym statku, gdzie serwowane są przeróżne drinki i można leżakować na pokładzie. Z drugiej strony coś tu chyba nie gra. Trwa dochodzenie w sprawie tajemniczego zaginięcia członka załogi, a zaryzykowałabym nawet twierdzenie, że trup ściele się gęsto, dosłownie.
Mam parę pikantnych zdjęć z tego rejsu. Zachowam je dla siebie przez wzgląd na tych, którzy planują zagrać od razu w całość, gdy już takowa powstanie. Bardzo słusznie zresztą. Od premiery drugiego epizodu do opublikowania trzeciego minęło ponad dziewięć miesięcy, a rozwiązanie nadal nie nastąpiło. Trochę dziwnie kibicuje się ciąży, która potrwa ze dwa lata. Strach pomyśleć, co z tego wyniknie.